Niestety w ostatnich dniach temat jazdy po alkoholu przewinął się wokół polskiej piłki. Najpierw zatrzymany został były reprezentant Polski – Maciej Szczęsny. Teraz mowa o piłkarzu Lecha Poznań. „Głos Wielkopolski” donosi, że tym graczem jest Nika Kwekweskiri, który przebywa obecnie na zgrupowaniu kadry.
Według wspominanego źródła, do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. Przypomnijmy, iż Lech Poznań mierzył się 2 października (tj. sobota) ze Śląskiem Wrocław i pewnie pokonał rywala na własnym obiekcie aż 4:0. Zawodnicy „Kolejorza” mieli zatem okazję do świętowania. Najprawdopodobniej niektórzy z nich, a na pewno jeden, hucznie celebrowali wygraną. Kwekweskiri prowadził samochód pod wpływem alkoholu i wjechał w dwa samochody.
Zdarzenie miało miejsce w centrum Poznania, a dokładniej na skrzyżowaniu ulic Tadeusza Kościuszki i św. Marcina. Jak się okazało, Nika Kwekweskiri miał 0,8 promila alkoholu.
Komentarz klubu
„Głos Wielkopolski” skierował się do klubu o komentarz. Lech Poznań w takich słowach odniósł się do całej sprawy – To jest wysoce naganna sytuacja, którą stanowczo potępiamy. Nika Kwekweskiri jest w tej chwili na zgrupowaniu kadry, ale chciałby bardzo przeprosić wszystkich za swoje zachowanie. I oczywiście deklaruje, że dobrowolnie podda się karze – mówi rzecznik Lecha Poznań, Maciej Henszel.
