Przepisać nazwisko bez błędu? Dla niektórych to zbyt trudne…

newspaper-main

Ter Sztegen czy Ter Sztejgen? Przez kilka dni ten „problem” towarzyszył piłkarskiemu Twitterowi w Polsce. O ile jednak wymowa nazwisk może być problematyczna, o tyle pisownia nie powinna stanowić kłopotów, skoro wszystko można załatwić za pomocą „kopiuj-wklej”. Jednak nie po to Bóg stworzył człowieka, by ten nie mógł się pomylić na najprostszych działaniach dziennikarskiego rzemiosła, a to wszystko w renomowanych mediach…

Ostatnio czytałem ciekawy tekst autorstwa Marcina Żuka na legia.com.pl i jest w tym naprawdę dużo racji względem naszego – polskiego – postrzegania świata. Dotyczy to niemal wszystkich dziedzin życia, więc nie mogło ominąć spraw dziennikarskich. Warto ukazać „profesjonalizm” przez małe „p” ze strony zagranicznych mediów, które potrafią kaleczyć rzemiosło na wysokim poziomie.

Przykładów wcale daleko nie trzeba szukać. Jeśli lubicie szukać statystyk oraz ciekawych zestawień, to na pewno odwiedziliście kiedyś stronę WhoScored. I ktoś, kto zrobił to przed meczem Legia-Borussia mógł się załapać na przewidywane zestawienie warszawskiego klubu przed pierwszym meczem w LM:

sklady-leg-bvb-whoscored
Prijovic kontra Aubameyang? Szkoda, że tego nie doczekaliśmy

Gra Legii przysparza również kłopoty hiszpańskim dziennikarzom. Wojskowi, to nie PSG czy Manchester City, gdzie bardzo łatwo o informacje i transmisje z meczów ligowych. Tutaj trzeba się wysilić, ale czasami ponad siły dziennikarzy jest przepisanie poprawnie nazwisk rywala hiszpańskiego klubu! Brak znaków diakrytycznych można zrozumieć i wybaczyć, ale „Bereszyrski” czy „Hlovsex”, nie wspominając o „Czerwiskim” lub „Jadlowcu” to już jest wyższa szkoła jazdy.

A jedynym plusem w porównaniu do WhoScored jest poprawne rozstawienie na pozycjach. Wbrew pozorom nie jest to łatwe zadanie, bo niegdyś AS anonsował znanego nam z występów w Lechii Gdańsk, Vanje Milinkovicia-Savicia w… ataku reprezentacji Serbii U21. Nawet w przypadku jego brata, Siergieja, byłby to błąd, ale mowa o bramkarzu!

I w ten sposób przeszliśmy do Lechii Gdańsk, która bywała mylona z Legią:

W tym przypadku przynajmniej zostajemy w Polsce, bo angielskie Metro zdążyło przenieść mistrza Polski do… Moskwy, dzięki czemu Rosjanie oprócz Rostova i CSKA powinni zainteresować się losem ekipy Jacka Magiery:

Nie mam wątpliwości, co do treści ewentualnych pytań dotyczących naszego medialnego podwórka. Nie, w Polsce idealnie z dziennikarstwem nie jest. Zdarzają się błędy, zdarzają się przeinaczenia faktów i wiele innych błędów w sztuce, a ten tekst ma jedynie ukazać to, że nie musimy się wstydzić. Treści w prasie sportowej wychodzącej zagranicą nie muszą u nas uchodzić jako prawdy objawione, bo z naszymi mediami sportowymi nie jest źle, a osoby mające przy nazwisku nazwę firmy, w której widnieje Marca, L’Equipe czy inne prestiżowe tytuły, nie mają monopolu na prawdę.

forbet728x90

Odbierz darmowe 20 zł w nowym polskim bukmacherze forBET. Graj za darmo!

Takie promocje dla Polaków nie zdarzają się często. Żeby odebrać bonus wystarczy założyć konto >>> Z TEGO LINKU <<<, uzupełnić wszystkie potrzebne dane, a bonus zostanie automatycznie dodany do konta.

Więcej informacji na temat nowego bukmachera.