Nadal nie wiadomo, gdzie będzie grać Philippe Coutinho podczas sezonu 2020/2021. Brazylijczyk wkrótce wróci do Barcelony, gdyż zespół z Monachium nie zamierza wykupywać 28-latka. Według medialnych spekulacji, ponowna gra Coutinho w Premier League nie jest nierealna.
Od kilku miesięcy dziennikarze debatują nad możliwym powrotem ofensywnego pomocnika do Anglii. Poważnym kandydatem wydawała się Chelsea. Londyński klub sprowadził jednak Timo Wernera, a także pracuje nad transferem Kaia Havertza, dlatego Brazylijczyk nie jest traktowany przez „The Blues” jako priorytet.
Coutinho w Arsenalu?
Ostatnia realna opcja dla Coutinho to Arsenal. Jak twierdzi RAC1, „Kanonierzy” rozmawiają w sprawie wypożyczenia 28-latka. Zespół z Emirates Stadium nie jest jednak w stanie opłacać całej tygodniówki zawodnika.
Oznacza to, iż oba kluby najprawdopodobniej podzieliłby się pokryciem wynagrodzenia ofensywnego gracza.
Desperacja Barcelony
Jeśli Barcelona ustali takie warunki wypożyczenia, to trudno szukać jakichkolwiek plusów tej transakcji w kontekście „Dumy Katalonii”. Ekipie z Camp Nou ponownie nie uda się sprzedać Brazylijczyka. Wartość Coutinho z pewnością będzie spadać. Żeby tego było mało, część pensji Barcelona będzie płacić piłkarzowi, który nie przebywa nawet w drużynie.
