Słowa Kyliana Mbappe na niedzielnej gali, podczas której odebrał statuetkę gracza roku we Francji, momentalnie zasiały niepewność u kibiców Paris Saint-Germain. Klub jednak momentalnie postanowił skomentować te doniesienia, jasno podkreślając, że napastnik pozostanie w Paryżu.
20-latek w obecnej chwili jest jednym z najbardziej pożądanych piłkarzy na świecie. Nic zatem dziwnego, że na młodego zawodnika chrapkę ma Real Madryt, który według „France Football” byłby skłonny zapłacić nawet kwotę 280 milionów euro za ten transfer. Z takimi wydatkami władze hiszpańskiego zespołu będą się jednak musiały raczej wstrzymać.
W oświadczeniu Paryżan czytamy, że klub oraz piłkarz nadal będą kontynuować swój związek w przyszłym sezonie. Mimo to wypowiedź o „nowym projekcie w PSG lub innym zespole” zostały odebrane źle przez mistrza Francji. Zgodnie z informacjami „The Telegrph”, ekipa z Parc de Prences ma zamiar uspokoić spekulacje za pomocą propozycji nowej umowy dla piłkarza.
Obecny kontrakt Mbappe wygasa dopiero za trzy lata, ale klub jest chętny na przedłużenie go o kolejny rok. Wiąże się z tym oczywiście spora podwyżka. Katarscy szejkowie mają świadomość, że Kylian chce wziąć większą odpowiedzialność za drużynę i z powodzeniem bić się o laury w Lidze Mistrzów. Potrzeba do tego jednak także aktywnego okienka transferowego, na co liczy aktualny mistrz świata.
Czy to zatem koniec spekulacji na temat przenosin Mbappe do Madrytu? Na ten moment trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. I to jest chyba w tym wszystkim najlepsze.
Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!
