Superdrużyna miesiąca: październik

Październik już za nami, dlatego możemy przygotować drugą odsłonę naszego cyklu, który tworzymy razem z legalnym bukmacherem Superbet. Mowa oczywiście o Superdrużynie miesiąca, czyli jedenastu polskich graczach występujących za granicą, którzy wyróżnili się w ostatnim czasie. Kto tym razem trafi do naszej ekipy?

W pierwszej odsłonie cyklu nie zabrakło oczywistych postaci jak Piotr Zieliński, Grzegorz Krychowiak czy Robert Lewandowski. Całą jedenastkę można zobaczyć pod tym linkiem.

Bramka: Wojciech Szczęsny (Juventus)

Po kiepskim starcie sezonu do optymalnej formy wrócił Wojciech Szczęsny, który w październiku zachował trzy czyste konta. Mowa o derbach Turynu, meczu z Romą, a także starciu z Zenitem w Lidze Mistrzów. Na szczególną uwagę zasługuje pojedynek z zespołem Jose Mourinho. Szczęsny obronił rzut karny. Jak się okazało, interwencja zagwarantowała „Starej Damie” trzy punkty, gdyż piłkarze Allegriego wygrali 1:0.

Wyróżnienie: Łukasz Fabiański (West Ham): Nie był to łatwy wybór. Golkiper „Młotów” cały czas prezentuje równą i dobrą formę. W październiku Fabiański zanotował dwa czyste konta, nie tracąc gola m.in. w derbowym pojedynku z Tottenhamem. Zadecydował ten mecz w europejskich pucharach, gdzie Szczęsny zagrał na zero z tyłu z Zenitem.

Obrona:

Paweł Dawidowicz (Hellas Verona)

Bardzo dobrze od początku sezonu spisuje się Verona, która po jedenastu kolejkach zajmuje ósme miejsce w Serie A ze stratą czterech punktów do czwartej Romy. Swoją cegiełkę do wyników zespołu dorzuca Paweł Dawidowicz, który w październiku opuścił jeden mecz. Efekt? Verona przegrała 2:3 z Milanem, trwoniąc prowadzenie 2:0.

Dawidowicz zaliczył udany występ m.in. w starciu ze Spezią, notując 5 wybić, 1 przechwyt, 4 wślizgi, a także wygrywając 11 z 19 stoczonych pojedynków. Verona w październiku poradziła sobie z Juventusem, wygrywając 2:1 czy zdeklasowała Lazio, triumfując aż 4:1.

Kamil Glik (Benevento)

Do drużyny miesiąca wskakuje lider defensywy reprezentacji Polski. Mowa oczywiście o Kamilu Gliku, którego Benevento walczy o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej. Aktualnie zespół z Serie B zajmuje czwarte miejsce w lidze ze stratą trzech punktów do lidera. W październiku gracze Benevento zdobyli osiem punktów, notując dwa zwycięstwa i dwa remisy.

Kamil Glik zagrał w trzech meczach. Na szczególną uwagę zasługuje starcie z Crotone, w którym 33-latek zaliczył 5 wybić, 3 wślizgi, 1 przechwyt, a także wygrał wszystkie 8 stoczonych pojedynków.

Marcin Kamiński (Schalke 04)

Nieoczywisty wybór, ale z pewnością zasługuje na wyróżnienie. W październiku Marcin Kamiński zdobył dwie bramki, strzelając po golu w starciach z Hannoverem oraz Dresden. Pamiętajmy, że mówimy tutaj o środkowym defensorze. Piłkarze Schalke również walczą o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Aktualnie zespół Marcina Kamińskiego zajmuje trzecie miejsce na zapleczu niemieckiej ekstraklasy i tracą cztery punkty do lidera – St. Pauli.

Wyróżnienie: Jan Bednarek (Southampton): Defensor „Świętych” ma za sobą całkiem przyzwoity miesiąc. Bednarek zapewne znalazłby się w Superdrużynie, gdyby nie mecz z Burnley, w którym 25-latek mocno zawinił przy drugim trafieniu Corneta, zbyt łatwo pozwalając rywalowi na oddanie strzału, który ostatecznie zakończył się golem i zadecydował o remisie 2:2.

Pomoc:

Przemysław Frankowski (Lens)

Miejsce w Superdrużynie zachował Przemysław Frankowski, który zdobył swoją 3. bramkę w Ligue 1 trafiając do siatki podczas starcia z Metz. Reprezentant Polski zaliczył dobry mecz w trakcie rywalizacji z Montpellier, która co prawda zakończyła się wygraną rywali 1:0, ale Polak zanotował aż pięć kluczowych podań, a także wygrał 7 z 13 stoczonych pojedynków.

Serwis Sofascore docenia równą formę reprezentanta Polski. Wystarczy powiedzieć, że w żadnym z październikowych meczów dla Lens, Przemysław Frankowski nie dostał oceny niższej niż 7.0.

Piotr Zielinski (Napoli)

W naszym zespole został także Piotr Zieliński. Czy całkowicie zasłużenie? Nie do końca. Przede wszystkim jest to efekt przeciętnej gry pozostałych Polaków, którzy występują na pozycji środkowego pomocnika. Trzeba bowiem powiedzieć sobie jasno. Zieliński zaliczył przeciętny miesiąc.

Mimo wszystko, gracz Napoli zanotował asystę w rywalizacji z Fiorentiną, a także trafił do siatki w meczu z Salernitaną. Pojedynek z beniaminkiem Serie A był dla reprezentanta Polski bardzo dobrym spotkaniem. Poza golem, Piotr Zieliński zaliczył aż cztery kluczowe podania, a także wykonał 3 próby dryblingu. Dwie z nich były udane.

Grzegorz Krychowiak (Krasnodar)

Pomoc przypomina drużynę z ubiegłego miesiąca, gdyż w ekipie jest również Grzegorz Krychowiak. W tym przypadku piłkarz Krasnodaru całkowicie zasłużenie zachował miejsce w składzie. 31-latek zdobył dwie bramki oraz zaliczył jedną asystę. Podczas meczu z Niżny Nowogród, Grzegorz Krychowiak trafił do siatki, zanotował ostatnie podanie do partnera z drużyny, a także wykonał 4 kluczowe podania i wygrał 2 z 5 stoczonych pojedynków. Polak otrzymał za ten mecz ocenę 8.9 od Sofascore.

Pozostałe październikowe spotkania dla Krasnodaru był w wykonaniu Krychowiaka bardzo przyzwoite. Wystarczy powiedzieć, że Grzegorz, podobnie jak Frankowski, nie schodził z oceny niższej niż 7.0.

Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa)

Pomoc zamyka nominalny lewy obrońca, ale Macieja Rybusa ustawimy jako wahadłowego. W październiku 32-latek wrócił do gry po przerwie, która była wywołana kontuzją kostki. Był to powrót w wielkim stylu, gdyż w dwóch ligowych meczach Rybus zanotował dwie asysty, zagrywając ostatnie piłki w starciach z Soczi i Niżny Nowogród.

Reprezentant Polski zagrał także w pucharowym starciu z Galatasaray, występując na pozycji prawego obrońcy.

Wyróżnienie: Mateusz Bogusz (UD Ibiza): Dobrze w LaLiga2 radzi sobie Mateusz Bogusz. Co prawda 20-latkowi nie udało się w tym czasie zdobyć bramki czy zaliczyć asysty, ale Bogusz ma za sobą m.in. dobry mecz w starciu z CF Fuenlabrada, w którym zaliczył 1 kluczowe podanie i wygrał aż 11 z 13 stoczonych pojedynków.

Atak:

Dariusz Formella (Sacramento Republic)

Kolejna niespodzianka w naszym składzie. Być może nawet i sensacja. Dariusz Formella to bowiem zawodnik Sacramento Republic. Ekipy rywalizującej na zapleczu MLS. Warto jednak wyróżnić 26-latka za mecze na początku miesiąca. Formella zanotował bowiem trzy spotkania z rzędu z golem. Miało to miejsce podczas starć z Oakland Roots, San Diego Loyal i Los Angeles Galaxy 2.

Robert Lewandowski (Bayern Monachium)

Dla tego piłkarza obecność w Superdrużynie miesiąca jest wręcz formalnością. Robert Lewandowski ma za sobą bardzo dobry miesiąc, w którym strzelił pięć ligowych bramek, a także dorzucił trafienie w Lidze Mistrzów. 33-latek jest oczywiście liderem klasyfikacji strzelców w Bundeslidze. Choć mamy dopiero początek listopada, to już teraz możemy powoli mówić, że nagroda dla najlepszego strzelca Bundesligi trafi zapewne do snajpera „Bawarczyków”.

Adam Buksa (New England Revolution)

Za oceanem błyszczy Adam Buksa, który w październiku zdobył trzy bramki oraz zanotował dwie asysty w czterech ligowych meczach. Piłkarze New England Revolution szykują się powoli do fazy play-off MLS. Z pewnością sympatycy zespołu liczą na dobrą formę Buksy, który nie tylko walczy o mistrzostwo dla swojej ekipy, ale również o możliwy transfer do mocnego europejskiego zespołu. Pojawiają się bowiem informacje o rzekomym zainteresowaniu ze strony Leicester.

Komentarze

komentarzy