Kylian Mbappe został jednym z bohaterów pierwszego tygodnia fazy pucharowej Ligi Mistrzów. 22-latek ustrzelił hat-tricka w wyjazdowej rywalizacji z Barceloną. Sporą uwagę przykuwa obecna sytuacja kontraktowa Francuza. Mbappe ma ważny kontrakt z PSG tylko do końca czerwca 2022 roku. Zespół z Paryża nie zamierza sprzedawać zawodnika, co potwierdza zaporowa cena, jaką ustalił klub.
Dwa główne cele PSG na najbliższe miesiące to przedłużenie kontraktów z Neymarem oraz Mbappe. O ile w przypadku Brazylijczyka sprawa wydaje się już rozstrzygnięta, gdyż według doniesień mediów 29-latek ustalił warunki nowej umowy, to w kontekście Kyliana nadal pozostaje wiele niewiadomych.
Sam piłkarz nie zamierza składać żadnych deklaracji. Tuż po meczu z Barceloną 22-latek wypowiedział się na temat swojej przyszłości. Ze słów Francuza można wywnioskować, że jest skłonny przedłużyć swój pobyt w Paryżu, jednakże nadal nie jest to sprawa przesądzona.
Zaporowe żądania
Komplikacje kontraktowe z pewnością chciałyby wykorzystać inne czołowe europejskie zespoły. Mbappe od dawna łączy się z przeprowadzką do Realu Madryt. Z zainteresowania zdaje sobie sprawę zarząd PSG, który w przypadku, gdyby był zmuszony do rozstania z Francuzem, nie zamierza sprzedawać zawodnika po promocyjnej cenie.
Według informacji „Le Parisien”, mistrz Ligue 1 oczekuje 200 milionów euro za Mbappe. Choć Kylian to niewątpliwie piłkarz światowej klasy z możliwościami bycia najlepszym zawodnikiem na świecie, to przy obecnym kryzysie, a także fakcie, iż jego umowa obowiązuje jeszcze przez niecałe dwa lata, żaden klub raczej nie wyłoży takich pieniędzy.
