Wszystko wskazuje na to, iż zgrupowanie naszej kadry z Opalenicy zapamiętamy przede wszystkim z dość nietypowych pytań na konferencji. Przypomnijmy, iż na spotkaniach z dziennikarzami, Robert Lewandowski otrzymał pytanie o pokój, w którym mieszkał Cristiano Ronaldo, a Kamil Piątkowski został zapytany o znajomość zespołu Golec uOrkiestra. Gdy wydawało się, że najdziwniejsze sceny z konferencji prasowych są już za nami, ponownie pojawiła się prawdziwa perełka.
Jednym z głównych bohaterów został Łukasz Fabiański. Golkiper West Hamu otrzymał pytanie na temat… przecięcia wstęgi, a dokładniej wykonania tej czynności.
Mówi się, że proste rozwiązania są najlepsze… 😅😅
CC: @LukaszFabianski
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) June 5, 2021
Mimika twarzy Fabiańskiego chyba idealnie obrazuje reakcję każdego kibica, który usłyszał pytanie. Choć nikt naturalnie nie jest zwolennikiem żadnej „cenzury” czy kontroli, to może rzeczywiście powinna pojawić się jakaś weryfikacja pytań zadawanych podczas tych konferencji prasowych.
Piłkarze z ekstraklasy
Pozostajemy w temacie konferencji prasowych. Na jeden z nich pojawił się Jakub Świerczok, autor gola w towarzyskim starciu z Rosją. Napastnik Piasta Gliwice otrzymał pytanie dotyczące piłkarzy z ekstraklasy, a dokładniej ich myślenia na boisku i podejmowania decyzji.
Świerczok ją zgasił jak peta na dworcu XD pic.twitter.com/mQ5sjeYOOP
— Denaturatowy Midas (@denaturatowy) June 4, 2021
Świerczok bardzo sprytnie wyszedł z całej sytuacji, odbijając umiejętnie piłeczkę.
Ofensywnie na Hiszpanię
W jednym z trzech grupowych spotkań reprezentacja Polski zmierzy się w Sewilli z Hiszpanią. Na papierze jest to najtrudniejszy przeciwnik „Biało-Czerwonych”. Wielu kibiców z pewnością pamięta ostatni pojedynek tych ekip, który zakończył się triumfem Hiszpanów 6:0. Trudno zatem nie mieć obaw w kontekście tego starcia.
Zbliżający się wielkimi krokami mecz sprawia, iż trwają dyskusje na temat wyboru taktyki na spotkanie z Hiszpanami. Podczas programu „Stan Futbolu”, Roman Kosecki stwierdził, iż Polska powinna wyjść ofensywnie na ten pojedynek.
Kosecki: – Z Hiszpanami nie można się murować. Wyjść z nimi na jednego napastnika? To błąd. Trzeba odważniej
Roki: – Ale pamiętamy mecz za Franciszka Smudy.
Kosecki: – Ale ja pamiętam mecz za Apostela, na trzech napastników: ja, Jusko i Kowal. 1:1#StanFutbolu pic.twitter.com/X6Sv2KNSgf— Weszło! (@WeszloCom) June 5, 2021
Inne zdanie na ten temat miał Mateusz Rokuszewski, który przypomniał mecz za czasów Franciszka Smudy. Roman Kosecki postanowił odbić piłeczkę, przytaczając inne spotkanie. Waszym zdaniem jaki skład powinien wyjść na mecz z Hiszpanią? Czy liczba napastników rzeczywiście definiuje ofensywny styl zespołu?
Tomasz Hajto znów o sobie przypomniał
W niedzielnym programie „Cafe Futbol” pojawił się Tomasz Hajto, który w przeszłości zasłynął z kilku mocno kontrowersyjnych opinii. Ekspert Polsatu Sport ponownie wypowiedział słowa, które rozbudziły media społecznościowe. Były reprezentant Polski skrytykował pomysł ze zwolnieniem Piotra Zielińskiego z kadry. Przypomnijmy, iż pomocnikowi Napoli urodził się syn.
Paulo Sousa pozwolił kadrowiczowi opuścić zgrupowania na kilka dni. Hajto stwierdził, iż Zieliński był w pracy i taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.
Tomasz Hajto zmiażdżył Piotra Zielińskiego za opuszczenie zgrupowania reprezentacji Polski (jego żona rodziła).
Zdjęcie niepowiązane.
(gdyby pojechał do kasyna to wtedy zrozumiałe, ale do szpitala to skandal) pic.twitter.com/E45sxvAwEq
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) June 6, 2021
Jak można się domyśleć, wiele osób w negatywny sposób odebrało opinię byłego reprezentanta Polski. W tym gronie był Krzysztof Stanowski, który postanowił wbić szpilkę ekspertowi Polsatu Sport, przypominając słynne już wyjście Tomasza Hajty ze studia podczas programu.
Magia internetu. pic.twitter.com/KC6mbgF1ne
— Paweł Ożóg (@Pawel_Ozog) June 6, 2021
Internet bywa bezlitosny, dlatego przypomniano także sytuację z 2004 roku, kiedy to Tomasz Hajto opuścił zgrupowanie z powodów osobistych. No cóż…
Prezes reaguje
Ostatni program „Cafe Futbol” wzbudził najwidoczniej spore zainteresowanie, gdyż nieco wcześniej słowa Tomasza Hajty skomentował Zbigniew Boniek.
Niech ktoś podpowie Hajcie, ze w drugiej połowie tzw rezerwy miały 62% posiadania piłki a Rosjanie oddali jeden strzał w światło bramki😂😂👍👍Poza tym dobrej niedzieli👍
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) June 6, 2021
Prezes PZPN odniósł się do opinii w kontekście meczu Polska-Rosja.
Ja mam swoje zdanie prezesie tak jak Pan i miłej niedzieli 😜😜
— Tomek Hajto (@TomekHajto7) June 6, 2021
Co ciekawe, na wpis odpowiedział sam Tomasz Hajto.
Nadal forsowany żart
Trzeba uważać na to, jakie zdjęcia się lajkuje i komentuje na Instagramie. Przekonał się o tym Tymoteusz Puchacz, który niejednokrotnie usłyszał żart o nieudanym podrywie Julii Wieniawy. O ile przez chwilę różnego rodzaju „memy” mogły wzbudzać uśmiech na twarzy, to teraz jest to dość mocno przestarzały żart.
Hej @kmita_maciej, Ty tak serio? pic.twitter.com/qAoVWJUQPy
— Michał Sagrol (@michalchojnice2) June 1, 2021
Jak widać, niektórzy nadal forsują ten temat, co ewidentnie nie zostaje odebrane z uśmiechem, ale już z posmakiem pewnej żenady. Jak to mawiają: ile można?