Po przyjściu Pepa Guardioli do Manchesteru City, w klubie nie tylko dobrze się dzieje, ale przede wszystkim dużo się dzieje. Abstrahując od wielu transferów, skądinąd znakomitych, w klubie nastąpiły duże zmiany organizacyjne. Hiszpański szkoleniowiec chce odcisnąć piętno na The Citizens, wprowadzając sporo zmian.
Od czego zacząć? Od początku, czyli zmiany w żywieniu graczy. Rzecz, wydawałoby się, podstawowa, a jednak dopiero przyjście Guardioli zrewolucjonizowało klubową kuchnię. Idźmy dalej. Zawodnicy dostali zakaz korzystania z Internetu, przebywając na terenie klubu. Na pierwszy rzut oka – pełen rygor, jednak póki co do mediów nie przebijają się informacje o rzekomym niezadowoleniu zawodników dotyczące nowych zwyczajów.
Klub postanowił postawić kolejny krok, tym razem biorąc się za drużynę młodzieżową. W ramach wychowywania młodych piłkarzy, klub zabronił im grać w kolorowych butach. Piłkarskie obuwie ma mieć jednolite barwy. Tym samym chłopcy do lat osiemnastu mają koncentrować się na grze i swoim rozwoju, a nie popisywaniem się, kto ma bardziej wymyślne korki.
Taki ruch ze strony klubu oznacza ni mniej ni więcej tyle, iż oprócz rozwoju stricte piłkarskiego, chłopcy mają uczyć się także skromności, pokory i zasad dobrego wychowania. Jason Wilcox, szef akademii piłkarskiej Manchesteru City uważa, iż tego typu zmiany mają sprawić, że Pep Guardiola będzie miał do swojej dyspozycji jeszcze większą paletę graczy już ukształtowanych.
Mamy młodych piłkarzy na oszałamiającym poziomie. Chcemy rozpieszczać Pepa Guardiolę i dać mu naprawdę szeroki wybór zawodników. Naszym celem jest wprowadzenie do pierwszego zespołu jak największej ilości graczy z akademii. Poprzez zakaz noszenia kolorowego obuwia chcemy wychować naszych młodych graczy. Dla mnie nie ma nic gorszego niż młody człowiek bez dobrych manier i bez respektu dla innych ludzi. Nieważne z kim rozmawiają, mają okazywać drugiemu człowiekowi szacunek.
W ostatnim czasie The Citizens odnosili sukcesy z drużynami młodzieżowymi, co ma zaowocować promocją młodych graczy do pierwszej drużyny. Za przykład stawia się przede wszystkim Kelechi Iheanacho, który już od dłuższego czasu trenuje z pierwszym zespołem. Co więcej, dostaje od Pepa Guardioli szanse na zaprezentowanie swoich umiejętności na boisku i radzi sobie naprawdę nieźle.
Do tej pory zmiany wprowadzane w klubie wychodziły mu na dobre, dotyczyły jednak przede wszystkim pierwszej drużyny. Obecny ruch związany z akademią bardzo nam się podoba. O ile ingerowanie w kolor obuwia może wydawać się trochę dziwne, o tyle przyświecająca temu idea jest naprawdę zacna. I jeśli ma to przynieść efekty, apelujemy o więcej takich inicjatyw, wszak dziś dobrze wychowanych młodych piłkarzy ze świecą szukać.
Odbierz darmowe 20 zł w nowym polskim bukmacherze forBET. Graj za darmo!
Takie promocje dla Polaków nie zdarzają się często. Żeby odebrać bonus wystarczy założyć konto >>> Z TEGO LINKU <<<, uzupełnić wszystkie potrzebne dane, a bonus zostanie automatycznie dodany do konta.